Kiedy odejdziesz

Wszystko tak pięknie się rozpada 
czekając na burze zachwycam się  
ostatnimi promieniami słońca  
stoję z papierosem patrząc jak odchodzisz  
rzucam ostatnie słowa lecz nie odwracasz głowy  
jedynie na wietrze żegnają mnie twoje włosy  
rozpływasz się jak zjawa  
wypełniając pustką moje oczy  

to jeszcze nie dzisiaj  
dlatego doceniam to co stracę  
uśmiech którego nie zobaczę  
pocałunek jakiego nie poczuję  
słowa które będę mógł wylać tylko na papier  
bo to ostatni dzień w którym je powtórzę  
nie oczekuję zbyt wiele  
wystarczy mi jedno wspomnienie  
zapisze je w pustym zeszycie  
a ono jak skalny kwiat rozkwitnie dla ciebie  

nie wiem jak oderwałaś mnie od rzeczywistości  
ale pomimo turbulencji nie żałuję  
przyzwyczaiłem się do mdłości  
teraz wiem że życie jest tylko iluzją  
w której kłamiemy pragnąć miłości  
czuję jak przeszywa mnie największy kaliber 
strach przed jutrem bo ciebie w nim nie widzę 
czeka mnie podróż do przeszłości 
szkoda że los dał nam w przeciwną stronę bilet 

Posty

Kiedy odejdziesz

Wszystko tak pięknie się rozpada   czekając na burze zachwycam się    ostatnimi promieniami słońca    stoję z papierosem pa...